Bezstratny eksport z QuickTime Pro

Paweł Nowak

Nieco bardziej zaawansowany temat: to jest trik który zaoszczędził mi chyba już rok z życia. Zamiast używać eksportu (i kompresji) wideo, używam opcji „przepustowość” (tragiczne tłumaczenie „pass thru”). Szczególnie przydatne jeśli chwilę wcześniej skleiłem ze sobą kilka fragmentów nagrań i potrzebuję szybko przesłać plik na dropboxa albo na YouTube.

Tak, używam QuickTime Pro 7, ale ta opcja będzie działać wszędzie gdzie w OS X możecie sami wybierać parametry eksportu (chyba iMovie, photo Booth, itp)

Komentarze ()